W skład naszego szybkiego podwieczorka wchodzą winogrona, gorzka czekolada i wiórki kokosowe.

Nie taka czekolada zła jak ją malują.

Gorzka czekolada to źródło wielu wartościowych składników, takich jak magnez, potas, żelazo, które mogą pozytywnie wpłynąć na pracę mózgu, mięśni i układu krwionośnego. Te same składniki sprawiają, że czekolada jest prawdziwą bombą energetyczną, która pozwala nam „stanąć na nogi” kiedy jesteśmy zmęczeni. Dlatego też zaleca się posiadanie czekolady w plecaku podczas dłuższych wycieczek pieszych i rowerowych.

Kakao zawarte w czekoladzie jest bogate w przeciwutleniacze (flawonoidy i polifenole), które pomagają w zwalczaniu infekcji i przeciwdziałają miażdżycy. Z kolei teotrombina pobudza pracę nerek i działa moczopędnie.

A do tego czekolada doskonale poprawia nastrój, jeśli akurat złapiecie doła. Warto jednak pamiętać, aby gorzka czekolada, po którą sięgniecie do wykonania tego przepisu, miała co najmniej 60% kakao. Im go więcej tym lepiej!

Do tego owoce.

W naszym deserze będą też winogrona i płatki kokosowe. Winogrona to witaminowa bomba. Owoce te zawierają witaminy C i A, witaminy z grupy B, potas, fosfor, wapń, magnez, cynk, miedź oraz żelazo. Nie są także zbytnio kaloryczne – w 100 gramach winogron zielonych znajduje się ok. 69 kalorii, a czerwonych ok. 67 kalorii.

I na koniec wiórki kokosowe, które zawierają wzmacniające odporność witaminy C i E, witaminy z grupy B, potas, magnez, żelazo, wapń, cynk, sód i fosfor. Miąższ orzecha kokosowego pomaga w usuwaniu nadmiaru wody z organizmu, co pozwala na zmniejszenie opuchlizny wodnej oraz redukcję cellulitu. 

A zatem przejdźmy do rzeczy. 

Jak przygotować pyszne winogrona w czekoladzie gorzkiej z wiórkami kokosowymi? To bardzo proste!

Winogrona płuczemy pod bieżącą wodą, suszymy i przekładamy do małych dwóch miseczek (bo robimy dwie porcje). W kąpieli wodnej rozpuszczamy najpierw samą pastę kokosową, potem dorzucamy do niej czekoladę i rozpuszczamy całość.

Lekko przestudzoną czekoladą polewamy winogrona i posypujemy wiórkami kokosowymi. I gotowe.

Smacznego!