Parzenie herbaty bez bombilli jest możliwe. Sprawdź, czym zastąpić bombillę i jak zrobić rurkę do yerba mate w domu. Nie lubisz specyficznego posmaku podczas picia yerba mate? Wypróbuj sposób na yerba mate bez pyłu - potrzebujesz do jego zaparzenia french pressa, sitka lub zwykłego filtra do kawy.

Yerba mate bez bombilli

Niezbędne akcesoria do picia yerba mate, czyli naparu z ostrokrzewu paragwajskiego, to bombilla, czyli charakterystyczna rurka zakończona sitkiem, wykonana z metalu, rzadziej z naturalnego bambusa oraz matero, metalowe lub naturalne naczynie, w którym parzy się yerba mate.

O ile matero można zastąpić pękatym kubkiem, problem pojawia się, gdy zgubi się nam charakterystyczna słomka lub chcemy zaprosić do degustacji gości, dla których po prostu nie wystarczy rurek. Na szczęście w domowych warunkach jesteśmy w stanie poradzić sobie z takimi problemami. 

Yerba mate bez pyłu

Po pierwsze, można zrezygnować z używania bombilli i zaparzyć susz w inny sposób. Osoby, które dopiero zaczynają przygodę z yerba mate, często nie potrafią przyzwyczaić się do pyłu znajdującego się w suszu, który powoduje zawiesistość naparu i charakterystyczne uczucie w ustach. Dlatego zarówno osoby, które nie mają bombilli, jak i te, które poszukują yerba mate bez pyłu, mogą być zainteresowane przygotowaniem naparu w podobny sposób, jak zwykłą herbatę.

Parzenie yerba mate we french pressie

Najlepszym sposobem na pozbycie się pyłu i drobnych fragmentów ostrokrzewu paragwajskiego pływającego w naparze, jest skorzystanie z french pressa. Zazwyczaj wykorzystywany jest do parzenia kawy, ale doskonale sprawdza się również przy wszelkiego rodzaju herbatach, ponieważ pozostawia liściom najwięcej miejsca na rozwinięcie się pod wpływem ciepłej wody i oddanie smaku i aromatu całą powierzchnią.

Susz yerba mate wsypujemy do french pressa w proporcji 3 łyżeczki na 200 ml wody i zalewamy, gdy woda przestygnie do ok. 85 stopni Celsjusza. Po upływie 1-1,5 minuty delikatnie naciskamy uchwyt tłoczka, który znajduje się w pokrywce, przesuwając gęste sitko na dół dzbanka. Dzięki temu zaparzone liście, patyczki i pył zostaną w dolnej części dzbanka, a my będziemy cieszyć się czystą yerba mate bez pyłu i bez bombilli.

Parzenie yerba mate w sitku lub filtrze

Jeśli nie mamy french pressa, musi wystarczyć nam zwykłe sitko lub filtr do kawy. W przypadku sitka część pyłu naturalnie przedostanie się do naparu, dzięki czemu będzie bardziej zbliżony do właściwie zaparzanej yerba mate. Z kolei przygotowanie naparu z użyciem filtra do kawy może spowodować, że smak będzie mniej wyrazisty, za to sam napar - bardziej klarowny.

Podobnie, jak w przypadku french pressa, wsypujemy ok. 3 łyżeczki na 200 ml wody. Odczekujemy, aż woda przestygnie do ok. 85 stopni Celsjusza i zalewamy susz. Przy sitku czekamy ok. 1-1,5 minuty i wyjmujemy je - zaparzony susz będzie można wykorzystać jeszcze kilkakrotnie. Filtr do kawy usuwamy właściwie od razu, gdy woda przecieknie przez niego. Aby ponownie wykorzystać fusy, wyciągamy je od razu z mokrego filtra. 

Jak zrobić rurkę - bombillę do yerba mate?

Co, jeśli nie potrafimy wyobrazić sobie picia yerba mate bez fusów i chcemy poczuć w ustach charakterystyczny smak yerba mate z pyłem? Tu przyda się zwykła, plastikowa słomka, jakich pewnie jest jeszcze sporo poukrywanych w polskich domach. Tu niestety nie sprawdzi się ekologiczna, papierowa wersja.

Słomkę zginamy kilka centymetrów nad końcem i obwiązujemy gumką recepturką, przyciskając złamaną część do głównej. Aby uniknąć posmaku gumki, który może pojawić się w naparze pod wpływem temperatury, gumkę zawiązujemy nad poziomem wody w naczyniu. 

W części naszej rurki pod gumką robimy wiele małych dziurek, na przykład igłą, by stworzyć sitko, przez które będziemy ciągnąć napar. Samodzielnie stworzoną bombillę można z powodzeniem wykorzystywać przez cały dzień, dolewając wody do yerba mate.