Skosztuj kawy i herbaty miesiąca! Przez cały miesiąc Jesienne Espresso Honduras Matazano oraz Cascara Colombia Hulia Geisha 20% taniej!
W jednym z poprzednich wpisów przedstawialiśmy w ogólnym zarysie roślinę, z której nasion otrzymujemy kawę. Dzisiaj poniekąd wrócimy do tego tematu, pokazując, w jaki sposób przetwarzane jest ziarno kawowca od chwili zakwitnięcia, zapylenia i zawiązania się owocu, aż do momentu zapakowania palonych ziaren w szczelne opakowania.Cały cykl zaczyna się oczywiście od kwiatów. Kilka razy do roku, najczęściej bezpośrednio po opadach deszczu, krzewy kawowca obsypują się mrowiem biało-kremowych, intensywnie pachnących kwiatów. Roślina prezentuje się wówczas bardzo szykownie – na tle ciemnozielonych, skórzastych liści widnieją pęki rurkowatych, pięciopłatkowych kwiatów, wydzielających intensywną woń- przyrównywaną do aromatu jaśminu, połączonego z wonią cytrusów.

Jeżeli pozostawimy dojrzały owoc na kawowym krzewie, jego skórka wyschnie, zbrązowieje i stopniowo zacznie pękać i odstawać, by wreszcie odpaść, odsłaniając ukryty we wnętrzu zielonkawy skarb. Czasami, zamiast dwóch ziaren, w owocu znajduje się zaledwie jedno nasiono, niezbyt duże i zaokrąglone. Takie ziarna nazywane są perłą, peaberry lub caracoli (nota bene, caracol to po hiszpańsku i portugalsku… ślimak lub mała muszelka) i może występować zarówno na krzewach arabiki, jak i robusty, stanowiąc około 5% zbiorów. Podczas zbiorów ziarna typu peaberry zostaję wyselekcjonowane i od tej pory ich obróbka przebiega oddzielnie.Zdjęcia według kolejności występowania w tekście:
Od 2010 roku najlepszy sklep z kawą © Świeżo Palona ®. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jesteśmy dumnym członkiem SCA Polska. Wspieramy rozwój świadomości kawowej w Polsce i na świecie.