Bo nie tylko są ekologiczne i pozwalają zmniejszyć liczbę śmieci, to jeszcze w wielu miejscach gwarantują oszczędności. Ale o tym za chwilę.

Niedawno przeprowadzaliśmy ankietę na tematy ekologiczne i dowiedzieliśmy się z niej, że aż 64,4% z Was nie używa wielorazowych kubków! Co roku na całym świecie zużywa się miliardy jednorazowych kubków! Skoro możesz zrezygnować z plastikowych słomek, to czemu nie z kubeczków? Zwłaszcza, że jest ich całkiem spory wybór.

Kubeczki utrzymujące temperaturę

rCUP (Ashortwark) – to jeden z najpopularniejszych kubeczków, oferowanych obecnie przez Świeżo Paloną. To kubek podróżny, który nie przecieka, a jednocześnie jest wystarczająco gruby, aby utrzymać temperaturę naszego napoju, z pewnością można ponieść go bez poparzenia dłoni.  Jest też wolny od BPA, można go myć w zmywarce, a producent gwarantuje 10-letnią trwałość.

Frank Green (Frank Green) – to kubek wykonany z bezpiecznych materiałów, w pełni do recyklingu, z innowacyjną technologią zamykania oraz z kontrolą przepływu kawy. Niektóre modele pomagają dłużej utrzymać temperaturę napoju, inne są klasycznymi kubeczkami, które również sprawdzają się podczas zakupu kawy na wynos.

Alladin (Aladdin) – ten producent również oferuje całkiem spory wybór kubeczków termicznych. Produkty te nie przeciekają, a zewnętrzna powłoka nie nagrzewa się. Kubeczki Alladin są wygodne, można je trzymać w torebce czy plecaku, a do tego idealnie pasują do samochodowych uchwytów.

Termosy różnych marek – warto też wspomnieć, że do zabrania kawy w drogę można również wykorzystać termosy, np. marki Bialetti. To opcja idealna dla osób, które dużo podróżują i potrzebują dużo kawy. Albo zabierają tam wodę i sami parzą swoją ulubioną kawę np. nad jeziorem czy na szczycie góry. Znam takich pozytywnych szaleńców :)

Kubeczki klasyczne.

Bialetti (Bialetti) – znana marka w kawowym świecie również oferuje kubeczki na wynos. Do wyboru są porcelanowe oraz ze stali nierdzewnej z pokrywką. To opcja bardziej dla osób, które łapią kawę w biegu i piją ją od razu. 

KeepCup – chyba jedne z najpopularniejszych kubków, które kawosze kochają. Chociaż nie utrzymują temperatury na dłużej, dostępne są w wielu wariantach i kolorach. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Frank Green (Frank Green) – jak już wspomniałam, ten producent również oferuje kubeczki, które nie są termiczne, ale również pomagają walczyć o lepsze środowisko i zrezygnować z kubków wielorazowych.

To oczywiście tylko kilka przykładów. Rynek wielorazowych kubków rozwija się prężnie, co bardzo cieszy.

A co z oszczędnościami?

Coraz więcej kawiarni przyłącza się do ekologicznej fali i oferuje możliwość kupienia kawy na wynos w swoim kubeczku. Często jest ona wtedy tańsza. Polskie Stowarzyszenie Zero Waste zainicjowało także inicjatywę #zwłasnymkubkiem, do której przyłącza się coraz więcej miejsc w całym kraju.

Zapytaliśmy kilka kawiarni, czy można u nich trzymać zniżkę na kawę we własnym kubku. Oto odpowiedzi:

- Coffee Station, Olsztyn, ul. Prosta 18/22: kiedy przychodzisz własnym kubkiem, dostajesz 15% rabatu na kawę na wynos.

- Nancy Lee, Warszawa, ul. Górskiego 9: 1 zł taniej z własnym kubkiem

- Relax na Wilczej, Warszawa, ul. Wilcza 17 i Relax Cafe Bar, Warszawa, ul Złota 8a: akcja #zwlasnymkubkiem o 1 zł mniej. I dodatkowo, jeśli ktoś kupuje na miejscu rCUP, to pierwszą kawę dostanie do niego za darmo! 

- Hot Air Cafe, Łódź, ul. Piotrkowska 21: 1 zł taniej z własnym kubkiem

- So Coffee! (cała sieć) - 2 zł mniej za klasyczną kawę #zwlasnymkubkiem 

- Coffee Van, Sosnowiec, ul. Będzińska 16 - 1 zł mniej #zwlasnymkubkiem 

- STOR, Warszawa, ul. Tamka 33 - 1 zł mniej za kawę we własnym kubku

Znacie inne miejsca, które stawiają na eko? Chętnie je poznamy!