Każdy krzew, z którego ma powstać matcha, uprawiany jest pod matami chroniącymi roślinę przed słońcem. A ponieważ zmielone liście wypijamy w całości, razem z naparem, filiżanka matchy zawiera ok. 2 razy więcej kofeiny niż napar z liściastej zielonej herbaty. Czym jeszcze różnią się od siebie matcha i zielona liściasta herbata?

Czy matcha to zielona herbata?

Każdy zapytany o to, czy matcha jest zieloną herbatą bez wahania odpowie, że tak. Ale czy jednocześnie każda sproszkowana zielona herbata będzie matchą? Otóż nie. 

Faktycznie, podstawowa różnica, którą zauważymy gołym okiem, przyrządzając herbatę, jest forma - podczas gdy napar z zielonej herbaty przygotowujemy, zalewając liście, a następnie je usuwając, matchę zalewa się i miesza z wodą, by proszek się rozpuścił.

Istnieje jednak jeszcze kilka wyróżników, które sprawiają, że matcha nie jest zwykłą zieloną herbatą. To sposób uprawy, przetwarzania liści i przygotowywania naparu. 

Liście na matchę uprawia się inaczej

Krzewy na klasyczną zieloną herbatę rosną naturalnie, wystawione na działanie wiatru, temperatur, deszczu i słońca. W przypadku krzewów, z których ma powstać matcha, wykonuje się jeden zabieg, który diametralnie zmienia smak późniejszego naparu. 

Mowa o zacienianiu roślin - na ok. 3 tygodnie przed planowanym zbiorem, krzewy przykrywa się ciemnymi matami, które uniemożliwiają przedostawanie się promieni słonecznych do roślin. W efekcie listki stają się cienkie, delikatne, za to zatrzymuje się w nich chlorofil, co powoduje, że liście stają się soczyście zielone. 

Kolejnym krokiem jest ręczne zbieranie liści. Oczywiście można się z tym spotkać również przy klasycznych zielonych herbatach, ale w przypadku matchy to o tyle istotne, że do koszyka mogą trafić wyłącznie te listki, które dojrzewały pod przykryciem.

Suszenie i mielenie liści na matchę

Do matchy wybierane są tylko najmłodsze, najdelikatniejsze listki, pozbawione zgrubień, twardych żyłek i szypułek. W związku z tym proces suszenia jest dość szybki, co jednocześnie pozwala zachować żywy kolor listków.

Kolejnym etapem jest mielenie, które również wpływa na cenę produktu. Najdroższe matche mielone są ręcznie i małymi partiami, aby nie dopuścić do przegrzania proszku i powstania uszkodzeń termicznych. 

Im jaśniejszy będzie ostateczny kolor pudru, tym jest lepszej jakości. Ciemniejszy proszek powstaje z liści zbieranych później lub mielonych maszynowo. Taką matchę można z powodzeniem wykorzystać do celów kulinarnych, np. do pieczenia ciasta czy przygotowania lodów. Do zaparzania herbaty najlepiej sprawdzi się jasna matcha.

Zaparzanie matchy i zielonej herbaty

Równie ważny, jak sposób uprawy i przetwarzania liści, jest proces zaparzania herbaty. Dobór naczyń i akcesoriów, temperatura, czas, proporcje - to wszystko ma wpływ zarówno na smak i aromat klasycznego zielonego naparu, jak i herbaty matcha. 

Zieloną herbatę liściastą zaparzamy w proporcji 1 łyżeczka suszu na 200 ml wody, zalewamy wodą o temperaturze od 60 do 80 stopni i parzymy od 2 do 5 minut. Proporcja, temperatura i czas zależnie są od rodzaju herbaty, jaką przyrządzamy. NIektóre z nich można również wstępnie przelać wodą, by rozbudzić liście. Większość zielonych herbat nadaje się do kilkakrotnego parzenia.

Z kolei matchę przyrządza się wyłącznie jeden raz. Z tego prostego powodu, że proszku po zaparzeniu nie oddziela się od naparu, ponieważ rozpuszcza się on w wodzie. Pomaga w tym chasen, specjalna trzepaczka, którą miesza się proszek z wodą. Na powierzchni powstaje wtedy zielona pianka, która jest kwintesencją matchy.

Więcej o historii matchy i ceremonii jej parzenia przeczytasz tutaj:

https://swiezopalona.pl/blog/matcha-sproszkowana-zielona-herbata-japonii