Kawa bezkofeinowa czy guarana? Zamienników kawy jest sporo, jest więc w czym wybierać, i to zarówno w przypadku napojów bezkofeinowych, jak i zamienników kawy z kofeiną. Zobacz, co jest do wyboru zamiast klasycznej małej czarnej.

Zanim zaczniemy szukać zdrowego i smacznego zamiennika kawy, trzeba określić, co jest tego powodem - czy są to na przykład problemy z ciśnieniem, które nie pozwalają przyjmować tak dużej dawki kofeiny, czy nie przepadamy za smakiem kawy, a chcemy uzyskać pobudzający efekt?

To o tyle istotne, że osoby, które z powodów medycznych powinny ograniczyć lub całkowicie wyeliminować kawę ze swojej diety, często muszą to zrobić z powodu problemów ze strony układu krążenia. Nie są tu więc dobrym rozwiązaniem pobudzające zamienniki kawy bogate w kofeinę. Jeśli tęsknimy za smakiem kawy, lepszym rozwiązaniem będzie kawa zbożowa lub bezkofeinowa, które odpowiednio doprawione mogą bardzo dobrze smakować.

Z kolei osoby, które chcą uzyskać efekt pobudzający, ale nie przepadają za smakiem kawy, mają równie wiele możliwości - od napojów, które pozwolą nadal cieszyć się towarzystwem w firmowej kuchni, po tabletki zawierające pobudzające substancje. Ważne, by rozsądnie dozować sobie takie pobudzacze.

Zamienniki kawy bez kofeiny

To alternatywa dla kawy przeznaczona dla osób, które nie mogą wypić małej czarnej ze względów medycznych - czy to z powodu ciąży, karmienia piersią, problemów z nadciśnieniem czy ze strony innych układów, a jednocześnie brakuje im smaku kawy o poranku. Proponowane zamienniki oczywiście mają nieco inny smak, ale używając odpowiednich dodatków można znaleźć swój nowy ulubiony napój.

Kawa bezkofeinowa

Kofeinę usuwa się w sposób chemiczny z zielonych ziaren kawy. Zależnie od wybranej metody, napój może bardziej lub mniej smakować i pachnieć jak tradycyjna kawa. Bezkofeinową można kupić zarówno w formie rozpuszczalnej, mielonej jak i w ziarnach. Podczas gdy prawdziwa kawa posiada 70-150 mg kofeiny na filiżankę, w przypadku kawy bezkofeinowej jest to ok. 10 mg kofeiny w filiżance.

Kawa zbożowa

To napar z mieszanki prażonych zbóż - jęczmienia, żyta, pszenicy, orkiszu. Można podawać ją nawet dzieciom, smakuje dobrze zarówno na ciepło, jak i w wersji mrożonej. W sprzedaży dostępne są mieszanki smakowe, np. z cykorią, ale równie dobrze można stworzyć własną kompozycję, dodając ostrą paprykę, laskę wanilii czy cynamon. Świetnie sprawdza się także z mlekiem czy śmietanką.

Gorąca czekolada

Czekolada pitna, w zależności od proporcji składników, ma od 5 do 10 mg kofeiny na filiżankę. Przyrządza się ją ze sproszkowanej gorzkiej czekolady, mleka i gęstej śmietanki. To rozgrzewający napój idealny na chłodne dni. Daje zastrzyk zdrowej energii i wzmacnia. Dobrze smakuje zarówno na słodko, ze śmietankową pianką, jak i na ostro z dodatkiem chilli.

Imbir

Nie zawiera kofeiny, za to pobudza - jak to możliwe? Napój z imbiru wpływa na krążenie krwi - gdy przyspiesza, komórki mózgu są lepiej dotlenione, łatwiej nam myśleć i rozwiązywać problemy. Imbir dobrze sprawdza się szczególnie u studentów w trakcie sesji - wspomaga pamięć oraz koncentrację. Świeży starty imbir można dodać do herbaty lub gotować go przez kilka minut i pić z dodatkiem miodu lub cytryny.

Orzechy

Większość dostępnych w Polsce orzechów nie zawiera kofeiny, dzięki czemu może je jeść niemal każdy, kto nie reaguje na nie alergicznie. Najbezpieczniejsze pod tym względem są orzechy nerkowca, jednak nawet mocno uczulające orzechy włoskie często wystarczy sprażyć przez chwilę w piekarniku, by były bezpieczne. Spora zawartość magnezu ułatwia koncentrację. Orzechy dodają energii, ale trzeba uważać, by nie zjeść ich za dużo, ponieważ są dość kaloryczne. Garść dziennie to górna granica.

Pobudzające zamienniki kawy z kofeiną

Idealne dla osób, które nie są zwolennikami smaku kawy, a chcą pobudzić się do działania czy skoncentrować na zadaniu. Tu wybór jest znacznie większy, bo do dyspozycji mamy nie tylko napoje, ale również tabletki. Trzeba jednak rozważnie dawkować kofeinę, również tę pod inną postacią niż kawa. Objawy przedawkowania kofeiny to: przyspieszone bicie serca, zawroty głowy, osłabienie, nudności, wymioty.

Guarana

Guana w postaci ziaren zawiera nawet czterokrotnie więcej kofeiny niż identyczna objętość ziaren kawy. Nieco inaczej reaguje na nią organizm - wolniej wchłania się w przewodzie pokarmowym, dzięki czemu pobudzający efekt utrzymuje się dłużej, nawet do 6 godzin. Pobudza jak kawa, ale lepiej sprawdza się, gdy potrzebujemy koncentracji. Guarana najczęściej sprzedawana jest w tabletkach lub w proszku. Proszek jednak nie rozpuszcza się dobrze w wodzie, dlatego guaranę lepiej dodawać do posiłków, np. do porannej porcji płatków owsianych czy do kanapki. Dwie łyżeczki guarany to odpowiednik filiżanki mocnej kawy.

Yerba mate

Popularny w Ameryce Południowej napój wykorzystywany jest przede wszystkim do poprawienia koncentracji. Zmniejsza uczucie zmęczenia, pobudzając zarówno ciało, jak i umysł. Ponadto yerba mate to bomba witaminowa - dostarcza organizmowi witamin A, B1, C oraz E, a także fosforu i wapnia. Zapewnia również dawkę kofeiny, zwanej mateiną, która uwalnia się stopniowo, dzięki czemu pobudzenie jest łagodniejsze, ale trwa dłużej.

Czarna herbata

Powszechnie znana jako pierwszy zamiennik kawy. Wbrew obiegowej opinii dłużej zaparzana herbata wcale nie jest mocniejsza. Wbrew przeciwnie. Garbniki, które zaczynają się uwalniać po 3. minucie zaparzania, powodują nie tylko charakterystyczny, cierpki smak, ale także niwelują działanie zawartej w herbacie teiny. Ten herbaciany odpowiednik kofeiny nieco inaczej wpływa na ludzki organizm - ma słabsze, ale za to o wiele dłuższe działanie. Nie nakręca, ale stymuluje do działania, poprawia koncentrację i samopoczucie.

Zielona herbata

To łagodniejsza wersja czarnej herbaty. Liście po zerwaniu nie są poddawane procesom fermentacyjnym, zawierają w związku z tym więcej wartościowych składników odżywczych. Napar z zielonej herbaty z reguły jest również delikatniejszy w smaku od naparu z czarnej. Ma również nieco lepszy wpływ na koncentrację - z tego powodu jest szczególnie polecana osobom uczącym się do egzaminów.

Gorzka czekolada

W formie tabliczki dostarcza organizmowi sporą dawkę kofeiny - w 100 g jest jej aż 70 mg. Dlatego też należy uważać z podawaniem większych ilości gorzkiej czekolady dzieciom (dla porównania, mleczna czekolada to ok. 20 mg kofeiny w 100 g). Kilka kostek czekolady może skutecznie pobudzić do działania, wspomóc koncentrację i poprawić humor. Ponadto to dobre źródło magnezu.