Jeśli jesteś miłośnikiem kawy, z pewnością wyczekujesz chwili, w której będziesz rozkoszować się pierwszym porannym łykiem mocnego, ciemnego rarytasu... I nawet, jeśli ospale próbujesz przebrnąć przez standardową rutynę w ciągu dnia, mając kubek kawy w dłoni wiesz już, że wszystko będzie w porządku. Nic zatem nie przynosi takiego rozczarowania, jakim jest kiepska kawa - zwłaszcza, jeśli nie mogliśmy się doczekać jej smaku już poprzedniego wieczoru.

Czy odnosisz wrażenie, że Twoja poranna kawa nie dorównuje innym? Albo, że po prostu różni się od tych, które pijesz w ciągu dnia? Jest kilka powodów, przez które kawa nie smakuje jak powinna oraz zaleceń, aby tego uniknąć. Nikt nie zasługuje na picie kiepsko zaparzonej kawy z samego rana. Oto kilka przydatnych rad, które pozwolą rozkoszować się idealną, poranną kawą.

1.Ziarna są nieświeże

Palone ziarna kawy mają tendencję do utleniania się, co prowadzi do tego, że ostatecznie kiedyś przestaną być świeże. Jeśli zależy nam na świeżych ziarnach, należy upewnić się, iż nie będą narażone na dużą ilość tlenu, wilgoć, wysokie temperatury oraz światło. To oznacza przechowywanie ziaren w próżniowych opakowaniach, w chłodnym oraz suchym miejscu. W przeciwieństwie do mocno nasłonecznionego blatu kuchennego, dobrym miejscem są zwykłe półki. Zaleca się również mielenie ziaren na bieżąco w celu zachowania najbardziej świeżego smaku. Co więcej, ziaren nie należy przechowywać w lodówce. Kluczem do sukcesu jest kupno całych ziaren. Pomimo faktu, iż mielenie może zająć trochę czasu, zapewni to o wiele lepszą w smaku kawę niż dotychczas.

2. Ziarna zostały kiepsko wypalone

Jeśli kawa jest zbyt gorzka, istnieje szansa, iż ziaren nie wypalono we właściwy sposób. Wszak właśnie poprzez palenie zielonych ziaren uzyskujemy cały aromat oraz smak, który kochamy. Bez tego zabiegu nie byłoby mowy o kawie. Palenie jest sztuką i mimo, iż nie ma niczego złego w ciemnym paleniu kawy (swoją drogą bardzo popularnym w USA), spalenie jej nie jest dobre. Spalona kawa cechuje się bardzo gorzkim smakiem, czasem nawet posmakiem spalenizny. Często zdarza się, że ludzie za przypalony smak pochopnie zrzucają winę na siebie, lecz w praktyce może to być również wina ziaren słabej jakości. Odnalezienie właściwego sposobu palenia oznacza eksperymentowanie z różnymi rodzajami kaw aż do momentu, w którym trafimy na taką, która smakuje nam najbardziej.

3. Akcesoria do kawy nie są czyste

Brudny french press, kawiarka czy ekspres mocno wpływają na smak. Wystarczy pomyśleć o krojeniu czosnku, a później jabłka tym samym nożem; na soczystym owocu pozostanie intensywny zapachowo- i smakowo ślad po krojeniu tego pierwszego. To samo dotyczy zaparzania kawy, zatem upewnij się, że wszystko jest dobrze wyczyszczone.

4. Kawa zbyt długo znajduje się w ekspresie

Jakkolwiek kusząco by to nie brzmiało, zaparzenie wielkiego dzbanka kawy rano i zostawienie go na płycie grzewczej ekspresu, dobra kawa to świeża kawa. Istnieje powód, dla którego w pracy ostatnie resztki kawy zostają w ekspresie nietknięte przez wiele godzin - nikt nie chce ich wypić.

5. Jakość wody nie jest najlepsza

To może wydawać się mało istotne, ale dobra kawa zaczyna się od dobrej wody. Przykładowo, Specialty Coffee Association of America posiada ścisłe standardy, którym podołać musi woda w zaparzonej kawie. Wszyscy jednak wiemy, że woda w miastach nie jest najlepsza. Jeśli smakuje ona chlorem sama w sobie, nie przyniesie zbyt wiele dobrego naszej kawie. Podstawową zasadą podczas zaparzania kawy jest to, by używać wody, którą da się chętnie wypić - co oznacza, że jeśli filtrujemy wodę ogólnie, nie powinniśmy robić wyjątku w przypadku wody do kawy.

Oto parę głównych cech, które przychodzą mi do głowy gdy chcę sprawdzić czy kawa jest w porządku. Czy istnieją jeszcze jakieś atrybuty wyśmienitej kawy, które zauważyliście?