Herbata zostawia osad na filiżance nie dlatego, że jest złej jakość czy przyrządzasz ją w zły sposób. Wszystkiemu winna jest woda. Problem można jednak dość łatwo rozwiązać. Sprawdź, jak nie dopuścić do powstawania osadu z herbaty i jak wyczyścić ulubioną filiżankę.

Dlaczego herbata zostawia osad?

Jeśli nie wypijemy od razu całego naparu, po kilku chwilach na filiżance może zacząć odkładać się brązowy osad z herbaty. Lustro napoju przykrywa coś w rodzaju cienkiego, błyszczącego filmu, który przy ruchu filiżanką “przykleja się” do ścianek. Nie wygląda to estetycznie, a ubrudzone naczynie odbiera przyjemność z picia naparu. 

Osad z herbaty nie jest jednak w żaden sposób niebezpieczny czy szkodliwy. Nie świadczy również o jakości herbaty. Taki osad powstaje w wyniku zupełnie naturalnej reakcji chemicznej, która zachodzi pomiędzy znajdującymi się w herbacie szczawianami a wapniem, który obecny jest w wodzie. 

Jak nie dopuścić do powstania osadu?

Woda bogata w wapń to tzw. twarda woda o odczynie ph powyżej 7. Twardość wody określa się w pięciostopniowej skali. I tak poniżej 2 ph mówimy o wodzie bardzo miękkiej, pomiędzy 2 i 4 ph - o wodzie miękkiej. Woda średnio-twarda ma ph pomiędzy 4 i 7, a woda twarda - do 11 ph. Powyżej tej granicy mówimy o wodzie bardzo twardej. 

W domowych kranach zazwyczaj mamy do dyspozycji wodę o ph pomiędzy 4 i 11, najczęściej jest to ok. 7. Ale już samo zagotowanie wody podnosi ten poziom o ok. 1,2 ph. Są to dość wysokie wartości, jeśli mamy w planach zaparzenie dobrej herbaty. Co ważne, wiele wód mineralnych również ma wysokie ph. Z kolei wody źródlane różnią się od siebie i za każdym razem trzeba sprawdzić, jak zachowuje się w kontakcie z herbatą.

Najprostszym rozwiązaniem jest wykorzystanie dzbanka z filtrem, który oczyści wodę z nadmiaru wapnia. Podobne działanie będzie mieć specjalny filtr montowany bezpośrednio na baterii zlewowej lub pod nim, na wcześniejszym odcinku. 

Jak pozbyć się osadu z herbaty?

Jeśli mamy twardą wodę, wcześniej lub później osad zacznie zostawiać wyraźne ślady na naczyniach. Często z brązowymi plamami po herbacie, które dosłownie wżerają się w ścianki naczynia, nie radzą sobie zmywarki. Mycie ręczne jest uciążliwe i często wymaga namaczania, dlatego wiele osób ignoruje zabrudzenia na filiżankach, szklankach czy kubkach.

W takiej sytuacji warto raz na jakiś czas odświeżyć filiżanki i kubki, by podawanie herbaty było samą przyjemnością. Nie polecamy używać do naczyń żrącego wybielacza, ale jest kilka bezpiecznych, naturalnych metod radzenia sobie z osadem z herbaty.

Jednym z nich jest naturalny wybielacz, czyli sok z cytryny. Można wykorzystać go nawet w ręcznie malowanych, delikatniejszych filiżankach. Wlewamy trochę soku do filiżanki, uzupełniamy ciepłą wodą i odstawiamy nawet na całą noc, jeśli to konieczne. 

Skuteczna będzie również soda oczyszczona lub zwykła sól kuchenna. Wystarczy wsypać łyżeczkę proszku do naczynia, dodać pół łyżeczki wody i natrzeć zabrudzenia. Jeśli nie znikną od razu, również można odstawić naczynie na kilka godzin. Uwaga, soda i sól mają właściwości ścierające, mogą uszkodzić delikatniejsze zdobienia.