Marokańska herbata z miętą, touarega, to nie tylko tradycyjny napój, ale także sposób na okazanie serdeczności, otwartości, pretekst do wspólnego spędzania czasu. Herbatę w Maroku parzy się długo i pije się ją długo - każdy powinien wypić przynajmniej trzy szklanki. Sprawdź przepis na touarega - herbatę po marokańsku. 

Touarega - tradycja picia herbaty w Maroku

W Maroku herbatę pija się nieustannie - podczas wielkich uroczystości i na co dzień. W towarzystwie gości i w rodzinnym gronie. Podaje się ją o każdej porze, ale najważniejszym momentem jest popołudniowa herbata, do której siada się za stołem zastawionym słodkościami. 

Turyści bywają zaskoczeni smakiem tutejszej herbaty - jest wyjątkowo słodka, czasami do granic możliwości. A trzeba pamiętać, że odmówienie wypicia filiżanki herbaty może być potraktowane przez gospodarza jak potwarz. Zazwyczaj nie poprzestaje się tylko na jednej filiżance, zgodnie z tradycją należy wychylić ich trzy - za życie, miłość i śmierć.  

Co ciekawe, marokańską herbatę pija się również podczas największych upałów. Uczucie, że pragnienie gasimy zimnym napojem, jest złudne i krótkotrwałe - obniżamy temperaturę, przez co organizm musi ją ponownie podnieść. Natomiast ciepła herbata z miętą doskonale orzeźwia i gasi pragnienie. 

Przepis na herbatę po marokańsku

Zielona herbata to w gorącym Maroku zawsze chińska gunpowder. Mięta najlepsza będzie świeża, ale jako zamiennik można wykorzystać również suszoną. Cukier może być najzwyklejszy, biały.

Największym zaskoczeniem jest temperatura wody - wbrew wszelkim standardom, w Maroku zieloną herbatę zalewa się wrzątkiem. Co więcej, w niektórych domach czajnik z parzącą się herbatą dodatkowo się podgrzewa, aby zagotować napar.

Przepis na touarega

Składniki

  • 3 łyżki zielonej herbaty gunpowder

  • 4 łyżki cukru

  • 6 gałązek mięty

  • 700 ml wrzątku

Herbaciany susz, świeżą lub suszoną miętę oraz cukier wkładamy do czajnika. Świeżą miętę warto delikatnie pognieść, by łatwiej puściła soki. Całość zalewamy wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem do zaparzenia aż na 10 minut. W razie potrzeby mieszamy cukier, by się rozpuścił i przelewamy napar przez sitko do szklanek. 

Herbatę warto podawać w małych, ok. 100-150 ml szklankach z cienkiego szkła, najlepiej w metalowych koszyczkach lub pięknie zdobionych - dzięki temu jeszcze bardziej zbliżymy się estetycznie do oryginału. 

Warto również zwrócić uwagę na sposób, w jaki przelewamy napar do szklanek - powinno się to robić, na przemian unosząc czajnik w górę i opuszczając go w dół, aby wytworzyła się charakterystyczna piana.