Array
(
[id] => 220
[autor] => 1
[tytul] => Kawa: fakty i mity - część 2
[tekst] =>
Kontynuując poprzedni wpis zapraszam do przeczytania kolejnych ciekawych faktów na temat kawowego świata.
MIT: French Roast, Italian Roast, Vienna Roast, Espresso Roast to terminy określające poziom palenia kawy
W praktyce, jedynym uznanym sposobem oceny poziom wypalenia kawy jest zastosowanie systemu Agtron. W dużym uproszczeniu, polega on na porównaniu wypalonych i zmielonych ziaren kawy ze standaryzowanymi paletami kolorów. Istnieją jednak potocznie używane terminy odnoszące się do stopnia wypalenia kawy, więc gdy ktoś prosi o „FrenchRoast”, „Italian Roast” czy „Espresso Roast” ma na myśli kawę „ciemną”, bądź czasami „ciemną i oleistą, czy „bardzo, bardzo ciemną”.
MIT: Zapakowana próżniowo, kawa zawsze będzie tak samo świeża
Oczywiście, jest to niemożliwe. Informacja na opakowaniu typu: “Spożyć najlepiej 2 lata od daty widocznej na opakowaniu” mija się niestety z prawdą. Można stosować metody, które przedłużą świeżość kawy, dzięki odpowiedniemu opakowaniu i przechowywaniu, jednak z mojego osobistego doświadczenia 13 tygodni to maksymalny czas, kiedy kawa nadaje się do spożycia. Dodam tylko, że mówię tu o kawie świeżo palonej, zapakowanej próżniowo i przechowywanej w ciemnym, zimnym i suchym miejscu. Im niższa temperatura przechowywani, tym lepiej. Świeżo palonej i zapakowanej próżniowo kawie przechowywanej w temperaturze pokojowej dałbym… maksymalnie 3-4 tygodnie. Ile więc czasu od momentu wypalenia i pakowania leżą (nawet te najlepsze) kawy na sklepowych półkach … ?
MIT: Istnieje jeden uniwersalny poziom mielenia kawy dobry dla każdego sposobu jej parzenia
Wydaje się, że twierdzenie to jest prawdziwe. Przecież kawa sprzedawana w supermarketach, według informacji na opakowaniu, jest dobra do każdej metody parzenia: od French-pressów po ekspresy ciśnieniowe. W rzeczywistości jednak każda metoda parzenia wymaga innego stopnia zmielenia. Dodatkowo, im bardziej zmielona kawa, tym jest ona mocniejsza po zaparzeniu. Przykładowo, do French-pressów najlepiej jest stosować kawę mniej zmieloną; drobniejszego mielenia wymaga kawa parzona ekspresach przelewowych oraz kawiarkach typu Moka; jeszcze drobniej należy zmielić kawę, aby uzyskać espresso w ekspresie ciśnieniowym; kawa mielona w trybie turbo (najdrobniej mielona) nadaje się do uzyskania najmocniejszej kawy tzw. „po Turecku”, zaparzana jest ona w naczyniu zwanym Ibrikiem.
MIT: Potrzeba fortuny, aby móc delektować się dobrą kawą domowej roboty, by zostać koneserem kawy
W mojej skromnej opinii, koszt ten nie jest wysoki. Wystarczy około 50-100 złotych, aby zaopatrzyć się w przyzwoity French Press i 250g dobrej kawy (najlepiej ziarnistej, aby móc uzyskać aromatyczną świeżo zmieloną kawę). Oczywiście, można też wydać fortunę kupując profesjonalny piec do wypalania ziaren, młynek i świetny ekspres ciśnieniowy.Te drogie sprzęty nie są jednak absolutnie konieczne. Zaufany sklep ze świeżo paloną kawą to warunek numer jeden. Bez dobrych ziaren kawy nie napijesz się filiżanki pysznej kawy… Nie umożliwi Tobie tego nawet najlepszy ekspres do kawy.
MIT: Dobrą, wypaloną kawę możesz tylko kupić
Nieprawda. Cokolwiek jest robione w profesjonalnej palarni czy kawiarni, możesz odtworzyć u siebie w domu, mimo że bardziej profesjonalne sprzęty będą wymagały sporej inwestycji. Możesz wypalić kawę, zmielić ją i zaparzyć na własną rękę i może nawet uda Ci się otrzymać smaczniejszą kawę, niż ta zrobiona przez przeszkolonego baristę. Bezsprzecznie potrzebna jest do tego wiedza, umiejętności, sprzęt, doświadczenie i, przede wszystkim, mnóstwo zapału i entuzjazmu. Za każdym razem, gdy ktoś z kawowej branży mówi Ci, że “takiego rezultatu nie osiągniesz robiąc to samemu” pomyśl, czy jesteś naprawdę zdeterminowany, by uzyskać ten efekt. Jeżeli odpowiedź brzmi TAK, nic Cię nie powstrzyma.
PS. MIT: Wysoka cena kawy świadczy o jej dobrej jakości
Na ten punkt proszę odpowiedzieć sobie osobiście, czynników jest wiele...
Fascynat kawy w każdej postaci, z którą związany jest na poważnie od 2006 roku. Uwielbia podróżować po Włoszech i Bałkanach. Najlepsza kawa? afrykańska jako przelewy i owocowy blend jako espresso.
Kontynuując poprzedni wpis zapraszam do przeczytania kolejnych ciekawych faktów na temat kawowego świata.
MIT: French Roast, Italian Roast, Vienna Roast, Espresso Roast to terminy określające poziom palenia kawy
W praktyce, jedynym uznanym sposobem oceny poziom wypalenia kawy jest zastosowanie systemu Agtron. W dużym uproszczeniu, polega on na porównaniu wypalonych i zmielonych ziaren kawy ze standaryzowanymi paletami kolorów. Istnieją jednak potocznie używane terminy odnoszące się do stopnia wypalenia kawy, więc gdy ktoś prosi o „FrenchRoast”, „Italian Roast” czy „Espresso Roast” ma na myśli kawę „ciemną”, bądź czasami „ciemną i oleistą, czy „bardzo, bardzo ciemną”.
MIT: Zapakowana próżniowo, kawa zawsze będzie tak samo świeża
Oczywiście, jest to niemożliwe. Informacja na opakowaniu typu: “Spożyć najlepiej 2 lata od daty widocznej na opakowaniu” mija się niestety z prawdą. Można stosować metody, które przedłużą świeżość kawy, dzięki odpowiedniemu opakowaniu i przechowywaniu, jednak z mojego osobistego doświadczenia 13 tygodni to maksymalny czas, kiedy kawa nadaje się do spożycia. Dodam tylko, że mówię tu o kawie świeżo palonej, zapakowanej próżniowo i przechowywanej w ciemnym, zimnym i suchym miejscu. Im niższa temperatura przechowywani, tym lepiej. Świeżo palonej i zapakowanej próżniowo kawie przechowywanej w temperaturze pokojowej dałbym… maksymalnie 3-4 tygodnie. Ile więc czasu od momentu wypalenia i pakowania leżą (nawet te najlepsze) kawy na sklepowych półkach … ?
MIT: Istnieje jeden uniwersalny poziom mielenia kawy dobry dla każdego sposobu jej parzenia
Wydaje się, że twierdzenie to jest prawdziwe. Przecież kawa sprzedawana w supermarketach, według informacji na opakowaniu, jest dobra do każdej metody parzenia: od French-pressów po ekspresy ciśnieniowe. W rzeczywistości jednak każda metoda parzenia wymaga innego stopnia zmielenia. Dodatkowo, im bardziej zmielona kawa, tym jest ona mocniejsza po zaparzeniu. Przykładowo, do French-pressów najlepiej jest stosować kawę mniej zmieloną; drobniejszego mielenia wymaga kawa parzona ekspresach przelewowych oraz kawiarkach typu Moka; jeszcze drobniej należy zmielić kawę, aby uzyskać espresso w ekspresie ciśnieniowym; kawa mielona w trybie turbo (najdrobniej mielona) nadaje się do uzyskania najmocniejszej kawy tzw. „po Turecku”, zaparzana jest ona w naczyniu zwanym Ibrikiem.
MIT: Potrzeba fortuny, aby móc delektować się dobrą kawą domowej roboty, by zostać koneserem kawy
W mojej skromnej opinii, koszt ten nie jest wysoki. Wystarczy około 50-100 złotych, aby zaopatrzyć się w przyzwoity French Press i 250g dobrej kawy (najlepiej ziarnistej, aby móc uzyskać aromatyczną świeżo zmieloną kawę). Oczywiście, można też wydać fortunę kupując profesjonalny piec do wypalania ziaren, młynek i świetny ekspres ciśnieniowy.Te drogie sprzęty nie są jednak absolutnie konieczne. Zaufany sklep ze świeżo paloną kawą to warunek numer jeden. Bez dobrych ziaren kawy nie napijesz się filiżanki pysznej kawy… Nie umożliwi Tobie tego nawet najlepszy ekspres do kawy.
MIT: Dobrą, wypaloną kawę możesz tylko kupić
Nieprawda. Cokolwiek jest robione w profesjonalnej palarni czy kawiarni, możesz odtworzyć u siebie w domu, mimo że bardziej profesjonalne sprzęty będą wymagały sporej inwestycji. Możesz wypalić kawę, zmielić ją i zaparzyć na własną rękę i może nawet uda Ci się otrzymać smaczniejszą kawę, niż ta zrobiona przez przeszkolonego baristę. Bezsprzecznie potrzebna jest do tego wiedza, umiejętności, sprzęt, doświadczenie i, przede wszystkim, mnóstwo zapału i entuzjazmu. Za każdym razem, gdy ktoś z kawowej branży mówi Ci, że “takiego rezultatu nie osiągniesz robiąc to samemu” pomyśl, czy jesteś naprawdę zdeterminowany, by uzyskać ten efekt. Jeżeli odpowiedź brzmi TAK, nic Cię nie powstrzyma.
PS. MIT: Wysoka cena kawy świadczy o jej dobrej jakości
Na ten punkt proszę odpowiedzieć sobie osobiście, czynników jest wiele...